Siema . Tydzień minął zajebiście w czwartek spała u mnie kaja , nudziło nam się troche więc odjebałyśmy jakąś sesje w łazience. Niżej bd zdj. Na następny dzień do Pauli na festyn , początek taki se , ale później już lepiej . W niedziele poszłyśmy odprowadzić dośkę do Boczowa . Szło sie nawet ok . Byłyśmy już prawie przy lubinie , a tam jedzie czarny samochód zawraca się i my już takie przestraszone , zatrzymuje sie , to my zaczęłyśmy szybciej iść , ale okazało się , że to Asi brat. Więc ok . Wczoraj znowu spała u mnie Kaja . Poszłyśmy sb na jakiś tam turniej na orliku, nawet nie wiem kto wygrał , ale ok . Jutro bd odpoczywać , od znajomych chyba , nie wiem jeszcze . W środę nad jeziorko do Pauli i Asi . W sobotę domówka u Kajci . Co tam bd się działo to ja nie mam pytań . Już nie mogę się doczekać .No to notkę kolejną pewnie za tydzień dodam bo nie bd mi się chciało . Haha. Pa.;)













Bo przyjaźń jest najważniejsza w życiu.

Więc ten tydzień minął jak każdy zwykły . Mam dość takiej pogody . Pada , grzmi , a godzinę później słońce . Przez taką pogodę jestem skazana siedzieć w domu , czego mam dość , bo są kurde wakacje . Muszę przynudzać i oglądać jakieś głupi filmy na necie. Dowiedziałam się że moja zarypista rodzinka czyta mojego fbl i bloga . Jejku trochę prywatności . Ale nie bd się tym martwić i bd pisać nadal tak jak pisałam , chcą niech sb czytają. Wczoraj oglądałam film Pokój 205 , mówią , że niemiecki to wgl nie straszny i do dupy , a ja myślę inaczej . Dobra nie ważne . Oglądałam ten film i Daria wchodzi z propozycją czy nie pójdę z nią na miasto . Pogoda ok to czemu nie . Poszłyśmy zrobiłyśmy zakupy już prawie wracamy , a tu deszcz jak ciul wie co . Wróciłam do domu cała mokra. Dosłownie wszystko mokre . Woda w butach zawsze spoko. 
Wiec po południu wpada do mnie Kajcia i może gdzieś pójdziemy bo pogoda jak na razie jest ok. Później może zrobię małą zmianę w pokoju. W sobotę jadę do Pauli na noc . Bd super. Przyjedzie Amanda i jakaś dominika . No db rozpisałam się , teraz kilka zdjęć .;)

























więc od jutra zaczynam bójkę o laptopa . -.-
W poniedziałek może dodam jeszcze jakąś notkę , a tym czasem idę się ogarniać.;p
Pa.;)


Żyć chwilą .

No to troche mnie tu nie było ,  ale to nic . 
Wakacje , jak na razie są ok , ale chce jeszcze , żeby były lepsze .
Czwarteczek zdjęcia z Asią , chyba najlepsze jakie zrobiłam . W Piątek wpadła do mnie Paula i Asia , wyszłyśmy na dwór . \Paula foch na wszystkich i wieczorem jeszcze gorszy , ale weszliśmy na skype i się wszystko ogarnęło . Wieczorem z Kajcią chodzenie i darcie się po domu , koło 2 na dwór , pogadać z ludźmi ...PROJEKT XNo i tak jakoś zeszło , że o 5 poszłyśmy spać . Rano się szybko ogarnęłyśmy i na dwór . Wieczorkiem pod namioty i powiem , że było zajebiście . Tylko szkoda , że szybko poszłam spać . Ale to nic. Drugi dzień prawie cały spędzony pod namiotem . Jakiś dziwny film DEMONY . Nie zrozumiałam go , szczególnie końcówki . Ale to szczegół . Głupio namiot złożony , może znowu za tydzień go rozłożę. Dobra lece jeść . Pa .

No i dużo zdjęć. ;D